Geoblog.pl    michalp44    Podróże    4 dniowy wyjazd na Węgry    Home sweet home
Zwiń mapę
2011
21
lut

Home sweet home

 
Polska
Polska, Łódź
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1059 km
 
Tak, czterodniowy wyjazd na Węgry skończył się dnia piątego.

Uznałem, że ok. 3 godziny przerywanego snu w nocy mi wystarczą i po drodze w razie trudności będę się stymulował napojami energetycznymi. Przez całą drogę Zuza bacznie mi się przyglądała, czy nie zamykają mi się oczy, ale nie był to najlepszy sposób kontroli, ponieważ.. zasypiałem z otwartymi:P. Nie był to długi sen, może sekundowy, ale czułem się nagle budzony, wybity z kontekstu, kolejna sekunda na przypomnienie sobie gdzie jestem i szybki zjazd na najbliższą stację, by zatankować (auto gazem) i zatankować (siebie energetykiem). Podróż była uciążliwa do tego stopnia, że przyzwyczajony do Słowackich cen w euro, zdziwiłem się widząc cenę 39 za puszkę napoju. Pani za ladą odparła, że "Jesteśmy w Ciechach, to są korony", co mnie uspokoiło - przespałem granicę!

Po minięciu granicy Czesko-Polskiej po raz pierwszy na prawdę przydał się GPS, ponieważ na jednym z miliona rozwidleń i mijanek (spowodowanych remontem naszych dróg) zgubiłem się! Szybko wróciliśmy na trasę, dzięki uprzejmemu i ciepłemu głosowi pani siedzącej w GPSie.

Tak czy inaczej udało się dotrzeć do domu około 19. Pozostało nam wiele zdjęć, miłe wspomnienia z wyjazdu i niezbyt miłe z powrotu.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Komentarze (0)
DODAJ KOMENTARZ
 
zwiedził 3% świata (6 państw)
Zasoby: 52 wpisy52 62 komentarze62 172 zdjęcia172 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
26.06.2012 - 13.08.2012
 
 
29.04.2012 - 20.05.2012