Geoblog.pl    michalp44    Podróże    Majówka w Paryżu    Zwiedzanie - dzień 1
Zwiń mapę
2012
18
maj

Zwiedzanie - dzień 1

 
Francja
Francja, Paris
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 1327 km
 
3 minuty drogi od hostelu zatrzymuje się autobus, co ułatwia nam komunikację po mieście (nie mamy aż takich dużych wyrzutów sumienia bo wczorajszej tułaczce, bo jeździ maks do 23, a my przybyliśmy później). Pod wieżą Eiffla, która jest naszym pierwszym turystycznym celem, napotykamy gigantyczne kolejki do wejść, po 300* metrów każda!! Wybieramy jeden z końców węża ludzi i miło zaskoczeni sprawnością obsługi, po około pół godziny, trzymając już bilety w ręku stawiamy pierwsze kroki na schodach.

Szczerze mówiąc nie dużo dotychczas widzieliśmy, ale na 100% wieża Eiffla to najbardziej brzydaczny "zabytek" w Paryżu, odstający i stylem i przepychem, z jakim został wykonany, od reszty zabudowy miasta. Jedno tylko się zgadza - rozmiar. Tutaj wszystko jest wielkie i ona również, szczególnie podstawa oglądana z bliska - robi wrażenie.

Po męczącej wspinaczce na pierwsze, a potem drugie piętro (na prawdę nie ma tam żadnej widny na te piętra..?) robimy serię zdjęć, mając możliwość omiecenia wzrokiem całego miasta. Na ostatnie piętro zabiera nas wyczekana winda. I co? Nic. Nic ciekawego. Pole widzenia podobne, tylko patrzymy teraz przez brudną szybę, tłok i kolejne oczekiwanie na windę w dół. Koszt wejścia na pierwsze dwa piętra to 3,50 EUR za osobę, cena biletu razem z wjazdem na szczyt rośnie do 9 EUR za osobę - nie warto. W ogóle nie ma czego żałować. Ale być w Paryżu i sobie nie wjechać..? No właśnie, na tym pewnie zarabiają najwięcej:P.

Kolejnym celem jest Katedra Notre Dame. Tutaj widać stary dobry francuski gust. Jest wielka i robi super wrażenie. Siadamy na placu przed nią chcąc napatrzeć oczy jej widokiem:). Nie decydujemy się jednak na wejście do środka ze względu na kolejkę (czy maj to sezon w pełni turystyczny, czy w wakacje jest tu JESZCZE więcej ludzi?).

Na koniec dnia trafiamy do Luwru. Jesteśmy już trochę zmęczeni, ale Da Vinci kusi nas swoim dziełem, więc... ustawiamy się w kilometrowej* kolejce. Tym razem również nie czekaliśmy tak długo jak za komuny po kiełbasę i (zupełnie za darmo jako europejczycy poniżej 26 roku życia) wchodzimy do szklanej piramidy, gdzie sieć podziemnych korytarzy prowadzi nas na kolejnych skrzydeł tego największego muzeum na świecie.


* Te liczby mają charakter raczej orientacyjny, obie kolejki były DUŻE:P.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (31)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (1)
DODAJ KOMENTARZ
mirka66
mirka66 - 2012-08-09 09:29
Super zdjecia.Jedno z piekniejszych miast Francji.
 
 
zwiedził 3% świata (6 państw)
Zasoby: 52 wpisy52 62 komentarze62 172 zdjęcia172 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróżewięcej
26.06.2012 - 13.08.2012
 
 
29.04.2012 - 20.05.2012