Modyfikujemy dzisiejszy plan - udamy sie do Lido na plaze. Wojtek i Justyna dzisiaj wyjezdzaja i zostawiaja nam 2 bilety na wodny autobus, bo im nie sa juz potrzebne. Dokupujemy kolejne dwa (po 7 euro) i wsiadamy na statek, ktory plynac glownym kanalem zatrzymuje sie jeszcze na kilku. przystankach po czym doplywa do Lido, po trwajacym godzine rejsie.
Plaza w Lido jest bardzo ladna, zolty piasek, duzo muszli, bezplatna. Prazymy sie w sloncu niemal do zachodu.
Po powrocie do Wenecji zgodnie z zalozeniem idziemy do restauracji posmakowac wloskich makaronow. Rewelacja! Wracamy przy swietle latarni odbijajacych sie w wodzie. Swietny klimat, swietne widoki. Robimy kilka zdjec i wracamy do naszego malego bungalowu.